Właściciele czworonogów coraz częściej aranżują swoje wyjazdy tak, aby móc zabrać ze sobą swojego ulubieńca. Osoby, które po raz pierwszy planują tego typu wakacje, mogą zastanawiać się, jakie kroki należy podjąć, aby urlop był przyjemny i bezpieczny – zarówno dla nich, jak i dla ich zwierzęcych przyjaciół. O czym więc należy pamiętać?
W jaki sposób trzeba przygotować się do wyjazdu z pupilem?
Urlop z czworonogiem wcale nie musi oznaczać pasma komplikacji – wystarczy po prostu odpowiednio wcześniej zacząć przygotowania do tego typu wyjazdu. Przede wszystkim decyzja o zabraniu ze sobą psa lub kota powinna paść jeszcze na początkowym etapie planowania wakacji. Im później zdecydujemy się na zabranie ze sobą “dodatkowego towarzysza podróży”, tym trudniejsze może okazać się zaaranżowanie udanego i bezpiecznego wyjazdu. W szczególności należy o tym pamiętać przy podróżach zagranicznych, w przypadku których czworonóg obowiązkowo musi posiadać wyrobiony paszport. Aby otrzymać taki dokument, musimy udać się wraz z pupilem do weterynarza. Paszport zostanie wydany po weryfikacji, czy zwierzę posiada specjalne oznakowanie (chip) oraz aktualne szczepienie przeciwko wściekliźnie. Do lecznicy należy wybrać się przynajmniej na miesiąc przed planowanym wyjazdem, aby mieć pewność, że dokument zostanie wyrobiony w terminie.
Odpowiednie zabezpieczenie czworonoga jest kluczem do bezpiecznego wyjazdu!
Przed wyjazdem warto udać się do lecznicy weterynaryjnej, aby zasięgnąć porady, w jaki sposób najlepiej będzie zabezpieczyć naszego pupila przed zagrożeniami, mogącymi czyhać na niego w obcym miejscu. Pamiętajmy, że w różnych regionach świata występują różne pasożyty oraz choroby – lekarz weterynarii doradzi właścicielowi czworonoga właściwe kroki profilaktyczne, dzięki którym będzie można zminimalizować ryzyko zachorowania. Najczęściej rekomendowanymi preparatami są środki typu spot-on oraz odstraszające pasożyty obroże.
Należy pamiętać również o tym, że podróżowanie z pupilem wymaga odwiedzenia kliniki weterynaryjnej bezpośrednio po powrocie do domu. Weterynarz będzie mógł wówczas dokonać oglądu zwierzęcia i ewentualnie zaproponować leczenie (np. zlecić podanie środka eliminującego pasożyty wewnętrzne). Jeśli podejrzewamy, że nasz czworonóg mógł się czymś zarazić, nie powinniśmy zwlekać z wizytą u specjalisty, ani tym bardziej “leczyć go” na własne sposoby. Pamiętajmy o tym, że współczesne metody diagnostyczne pozwalają na wykrycie choroby jeszcze zanim nasz pupil zacznie wykazywać poważne objawy kliniczne. Im wcześniej ewentualny problem zostanie rozpoznany, tym większa jest szansa, że nawet wyjątkowo niebezpieczna choroba będzie mogła zostać stłumiona w zarodku, a nasz pupil wróci do pełni zdrowia.
Bibliografia:
